Próba? Wyszło Ci rewelacyjnie. Jestem pod wrażeniem.

Ursuniu,moje malowanie to coś w rodzju /lubiem,ale nie umiem/ hihi,ale kocham malarstwo i sobie gorszę oglądających a co:):):):)

Masz świetne poczucie humoru. I tak trzymać.

Fantastyczne podejście:)
Gorsz oglądających ile się tylko da :)
Nie żle Ci ta kopia wyszła .
Jak zrobiłaś ramę ?Też jest namalowana?
kilka razy kopiowałam to dzieło i zawsze jest problem właśnie z ramą. Pozdrawiam

Beatko,rama to mój autorski pomysł:)Użyłam kwadratowego płótna 100x100cm.Po zagruntowaniu,siłą odśrodkową /ołówek na dratwie/wyrysowałam koło,to było moje tondo:)Natomist /rogi/ naprzód wykleiłam grubą/powycinaną koronką,następnie zakleiłam cieniutkim płócienkiem/vikolem/tak,żeby było widać wzór koronki,troszeczkę pomarszczyłam:)Pomalowałam akrylem brązikiem,wynurzający się wzór koronki i marszczeń ciapęłam złotym akrylem i gotowe.W sumie chciałam uzyskać efekt skóry,...może następnym razem:)

jestem pod wrażeniem!

piekny...gratuluje...

Piękne-gratuluję.